Plac zabaw na podwórku i siłownie zewnętrzne w okolicy
Jestem szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Razem z mężem wybudowaliśmy sobie dom na przedmieściach, dzięki temu mamy mnóstwo miejsca do zabawy dla naszych dzieciaków. Specjalnie kupiliśmy większa działkę, żeby dzieci miały dużo przestrzeni dla siebie.
Siłownie zewnętrzne podobały mi się
Jednak nasza działka była na tyle duża, że postanowiliśmy jakoś ją zagospodarować. Nie mieliśmy jednak pomysłu na to, co to mogłoby być. Szukaliśmy inspiracji w internecie. Bardzo podobały się nam siłownie zewnętrzne, ale jednak to nie jest coś co możemy zainstalować na naszej działce. Producent pewnie nie miałby nic przeciwko temu, że jego produkty będą obecne na prywatnym podwórku, a nie w parku, ale jednak siłownie plenerowe to zły wybór na podwórku. Myśleliśmy dalej. Okazało się, ze najbardziej oczywiste rozwiązania są najlepsze. Zdecydowaliśmy się na plac zabaw dla dzieciaków. W końcu nasza działka jest na tyle duże, że spokojnie wszystko da się postawić na niej. W okolice place zabaw może i są, nawet są dobrze wyposażone, ale jednak co własny plac zabaw to własny. Zdecydowaliśmy się na huśtawkę oraz drabinkę razem ze sobą połączone. Myśleliśmy także o piaskownicy ale jednak stwierdziliśmy, że to coś tylko dla mniejszych dzieci. Potem im się do znudzi, a piaskownia zostanie. Huśtawka to coś takiego, ze nawet dorośli mogą się na niej rozsiąść.
Okazało się, że takie zestawy są nawet w korzystnej cenie. Myśleliśmy, że w najgorszym razie sami poskładamy takie huśtawki, ale to nie było konieczne. Kupiliśmy je gotowe i jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Dzieciaki są zadowolone, a my się radujemy, ze im się podoba.