Piękni i młodzi czyli fotograf na ślubie

Piękni i młodzi czyli fotograf na ślubie

Opiszę wam dzisiaj dzień z mojego życia, pracuje dorywczo jako fotograf, jednak tym razem nie będzie żadnych niesamowitych rzeczy w tej opowieści, będzie to po prostu opis ślubu młodej pary.

Toruński fotograf niezbędny na weselu

fotografMoże jedyne co niezwykłe w tym ślubie, to fakt, że młodzi mają po osiemnaście lat i biorą ślub cywilny. Sam ślub miał odbyć się w Toruniu, jednak wesele miało być gdzieś w okolicach, w znanej bardzo restauracji, mniej więcej w połowie drogi do Bydgoszczy. Sesja ślubna miała obejmować urząd stanu cywilnego, oraz właśnie ową restauracje. Oprócz tego, że w urzędzie nie było nic specjalnego, oprócz zmysłowej panny młodej o długich zgrabnych nogach, jasnych blond włosach, i pięknych o kolorze morskiej głębiny oczu. Gdybym mógł, sam bym się z nią ożenił, ale wracając do tematu, po urzędzie wszyscy goście mieli się udać do restauracji, przyjechałem jako pierwszy. Była to piękna chata z jasnego drewna i dachem ze strzechy. W środku czekały balony, cała obsługa hotelu, której porobiłem zdjęcia i piękny wystrój urządzony tak, jak lubię. Przyjechali państwo młodzi. Zostali zasypani serią zdjęć i okrzyków gości, którzy przybyli chwile przed nimi. Jedzenia, alkoholu i dobrej zabawy nie było końca, jednak jako fotograf-toruń nie mogłem sobie pozwolić na nic więcej niż lampkę szampana.

Fotografia ślubna wyszła wspaniale, było to jedno z najpiękniejszych ślubów na których byłem w swoim życiu. Po wszystkim wróciłem do domu, praktycznie był już poranek kolejnego dnia. Po wysłaniu zdjęć zleceniodawcą otrzymałem dość sporą premię.